16 127 528 książek w 175 językach
Jednak się nie przyda? Nic nie szkodzi! U nas możesz zwrócić towar do 30 dni
Bon prezentowy to zawsze dobry pomysł. Obdarowany może za bon prezentowy wybrać cokolwiek z naszej oferty.
30 dni na zwrot towaru
Pigmalion to zwykla swinia. Z naciskiem na swintuszenie. Agalmatofilia? Kazirodztwo? Pediofilia? Robofilia? Zoofilia? Nekrofilia? Z wielka checia! A najchetniej z Galatea. Gdy dlugo pocierac rzezbe, mozna ja ponoc (p)obudzic. I vice versa. Kogo zrobil sobie Pigmalion? Rzezbe, dziecko, (Pra)lalke, cyborga (seks-maszyne), zwierze, nagrobek? Kobiete idealna? Czlowieka? Czy to jeszcze sztuka wysoka i boskie cialo, czy juz sztuka miesa i cialo ludzkie? Czy kazdy stosunek do wlasnego dziela to stosunek z wlasnym dzielem? Z wlasnym dzieckiem? Pigmalion rzezbi Galatee. Pawel Orzel pisze Arkusz [^pi^gmalion]. Obydwaj panowie maja rece pelne roboty - jeden urabia kamien, drugi stuka w klawisze. Ich praca to robota reczna. Ich dziela to ksztalty, czesto bujne - somatycznie konkretne jak co najmniej skora. Dotykane i dotkliwe. Od przodu i od tylu. Tylko czy poza powierzchnia, poza namacalnym a fronte i a tergo arkusza, jest cos wewnatrz? Cos za (nie)czysta plaszczyzna kartki? Czy wydzieliny dziela swiadcza o jego bogatym wnetrzu? Czy za rzezba ciala i rzezba miesni tkwi to, przy czym rece opadaja - jak u Wenus z Milo - to, co niezmyslowe i niezmyslone? Milosc? Pigmalion co rusz to sprawdza. Kopulacyjne (a fronte i a tergo) wcielenie w Galatee to przekroczenie powierzchni skory. Proba dojscia - glebiej - i znalezienia istoty (rzeczy). Ale i zatarcie roznicy miedzy cialem dziela i cialem dzialajacego. Galatea dzieje sie wtedy, gdy Pigmalion przechodzi przez lustro, przez Arkusz [^pi^gmalion]. Pigmalion jako Alicja? Wszak to wszystko wytwor wyobrazni i rak (s)tworcy. A zatem jedna wielka masturbacja? Czyli mistyfikacja? Co za swinstwo! Maja Stasko?