Bajka o Wojnie

Wojna to imie malej Japonki z miasta nad siedmioma rzekami. Wojna miala tate, mame i mlodszego braciszka. Tata bardzo kochal i rozpieszczal swoja coreczke i byl dumny z syna, ktory kiedys mial zostac dzielnym zolnierzem. Wojna bardzo zazdroscila bratu. Kochala tate, Cesarza i wojskowe parady. Matka Wojny nie lubila ani Cesarza, ani wojskowych parad, choc nikomu o tym nie mowila. Kiedy tata poplynal za morze, aby walczyc i zwyciezac, kazala dziewczynce oszczedzac jedzenie, zajmowac sie braciszkiem i pracowac w ogrodku. Wojna stala sie smutna i bardzo tesknila za tata... Marzyla, ze gdy wroci, bedzie mial na swoim mundurze prawie tyle medali, Ile Cesarz... Ktoregos dnia nad miasto nadlecial samolot i zrzucil bombe. To miasto to Hiroszima, a bomba to Little Boy. "Bajka o Wojnie" przedstawia tragedie Hiroszimy widziana oczami dziecka, poczawszy od naiwnej dzieciecej fascynacji militaryzmem, az do strasznej zaglady miasta 6 sierpnia 1945 roku i zwiazanego z nia indywidualnego poczucia winy. Prostej, oszczednej w slowa, a zarazem bajkowej narracji towarzysza szlachetne ilustracje Piotra Fafrowicza. To ksiazka dla dzieci i doroslych, z niezwykle waznym i aktualnym przeslaniem - ze kazda wojna jest zla. Konczac opowiesc, Joanna Rudnianska pisze, ze Wojna zmienila imie. Teraz nazywa sie Pokoj.