16 127 528 książek w 175 językach
Jednak się nie przyda? Nic nie szkodzi! U nas możesz zwrócić towar do 30 dni
Bon prezentowy to zawsze dobry pomysł. Obdarowany może za bon prezentowy wybrać cokolwiek z naszej oferty.
30 dni na zwrot towaru
Do zabawy slowem i obrazem To jest ciekawa sytuacja, gdy ilustrator zabiera sie do pisania tekstow i tworzenia ksiazek autorskich, ktore staja sie dzielami jednolitymi i komplementarnymi. Tak stalo sie z Robertem Romanowiczem `naczelnym ilustratorem wydawnictwa Tashka` (jesli moge sobie pozwolic na nadanie mu takiego tytulu), spod ktorego piora, pedzla, olowka, klawiatury i Bog wie, czego jeszcze, powstaly ostatnio dwie ksiazki. Jedna z nich sa `Rymowane cyferki`. Tutaj artysta wcielil sie takze w poete i napisal do kazdej cyfry od 1 do 10 po dwa rymowane wersy, ktore tworza groteskowy opis tego, co dzieje sie na ilustracji. A dzieje sie sporo! Parowki w sputniku,osmiornica liczaca okna w kamienicy, jajka tanczace w wytlaczance przy dzwiekach plynacych a gramofonu... A to jeszcze nie wszystko! Trudno sie tu nie usmiechnac, a jeszcze trudniej... oprzec urokowi ilustracji. Robert Romanowicz trafia do malego czytelnika humorem, ozywianiem rzeczy, ktore pozornie zycia w sobie nie maja (ot, chocby takie sloiki smiejace sie z muchy), cieplymi barwami i celowym `postarzeniem` ilustracji, ktory to efekt sprawia, iz wydaja sie one stworzone dawno temu, jakby same w sobie mialy bogata historie i niejedno przeszly. Albo zostaly odnalezione po latach na jakims zakurzonym strychu. Nadaje im to rys pewnej tajemniczosci, zupelnie jakby cos jeszcze mogly przed ciekawymi swiata oczami ukrywac. Kartonowa ksiazeczka bedzie nie tylko impulsem do poznania cyferek przez male dzieci, ale takze zabawa slowem, szczegolnie tym rymowanym. Starsze dzieci, probujace samodzielnie skladac litery, zacheci do trenowania sztuki czytania. Wreszcie bedzie okazja do milego spedzenia czasu z ksiazka (moze nawet po raz pierwszy?), ktora zostala starannie zilustrowana i wydana, z dbaloscia o estetyczna edukacje najmlodszych. Agata Holubowska?